Etykiety

wtorek, 27 listopada 2012

Powrót do szkoły.

    No więc dziś już wtorek. Wolę weekendy. Dzisiaj ogólnie był jakiś dziwny dzień. Zamiast bioli była matma, której dziś w ogóle nie powinno być, na plastyce pani nam nie puściła disco polo jak zawsze ;'( i jeszcze mieliśmy rysować fantastyczne tło dla Mona Lisy (Kaśqu artist. Wszystko czarne xD!). Siedzenie w kiblu ze Sławką i Pauliną=robienie dziwnych zdjęć. No! I dostałam prawie 3 z polskiego za lekturę, której nawet nie dotknęłam, punktu brakowało...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz