Upadłe marzenia..

Hej.. Mam strasznie zły humor.. Nie mam co robić w Sylwka<mama zrujnowała moje marzenia-stąd też wziął się tytuł>, kłótnia x kilka itp.
  Tak przyszło mi do głowy, że super by było gdyby w szkołach byłyby kluby! Tak siedzieć sobie po lekcjach z członkami i coś planować..♥♥
   Ale pisze bo obiecałam, że wstawię mundurek Samary.
Takiego samego nie znalazłam, ale mam zdjęcie podobnego ;3.

Śnił mi się podobny, ale był niebieski i jeszcze był sweterek taki fajny i zamiast białych rajstop- czarne podkolanówki.
No i torba była czarna i ogólnie inna :).
Okeej, spadam. Mooże Sandra coś wstawi później.

 

Orange day<3

   Siems! Autorska pomarańczowa filiżanka...
:)
Taaa. Cały dzień spędziłam na jedzeniu tychże owocków XD. Dosłownie *powiedziała ze śmiertelnie poważną miną*. Minimum 15 zwiedziło dziś wnętrze mojego żołądka...
Poza tym sporo uczyłam się dziś gry na gitarze i wreszcie uprzątnęłam w szafie =3.
Dobra. Komu jeszcze kiedykolwiek śniła się Samara (ta z Ringu) w słodkim mundurku szkolnym (jutro wstawię zdjęcie o jaki mi mniej więcej chodzi, bo pewnie nie ogarniacie tego w ogóle..). O.O
>Δ< Jeszcze tylko 4 dni i wracamy do szkoły. Kto łączy się ze mną w bólu? Oky, kończę-nie chce mi się już pisać =D.
Nars ^^.

Czas na Sylwestra.

Także moje wczorajsze święta były dosyć krótkie ale wszystko było ujęte. Ale nieważne. Dostałam na gwiazdkę kosmetyki, mangi, pocky i kaskę ;3. Jestem zadowolona z prezentów :D. Teraz tylko jeszcze Sylwuś, może uda mi się jednak nie gnić wtedy w domku ♥.
 No i jak zwykle nie mam o czym pisać, jem Toffifee.
 Kolor włosów wyszedł mi spoko! Szkoda, że nie mogę wam pokazać, ale na zdjęciach nie widać zbytnio :(.
 Cóż może innym razem!

Święta < 3 .

Hej : D
A więc dzisiaj już święta : ) . O godzinie 16 pojechaliśmy z rodzinką do rodziców na wigilię ze strony mojej mamy . Tam było dopiero strasznie dużo osóbek , w końcu duża rodzina .
Następnie pojechaliśmy do rodziców mojego taty czyli moich dziadków no nie ?
Tam był św. Mikołaj X D Me gusta św. Mikołaj .
Pierwszy raz spróbowałam wszystkiego co było na stole o.o . 
Jestem bardzo najedzona. Jutro jedziemy na imieniny do mojego chrzesnego .
Nie wiem co ja mam dzisiaj już wgl pisać . Poczułam święta < 333

Farbu, farbu ;3.

  Hello! Pojechałam dziś po szamponetki, bo skoro czerwony jest na prowadzeniu a ja mam półtora tygodnia wolnego to zobaczę jak mi to wyjdzie. Za jakąś godzinę zacznę i może uda mi się wstawić zdjęcie.
Przy okazji kupiłam sobie bluzę, bez przymierzania x.x". Efekt taki, że rękawy są za krótkie ;/, No trudno byleby mama się nie skapnęła.
Ogólnie to wyciągnęłam Krzyśka jeszcze ;].  Chwilę przed autobusem weszliśmy do "Tomasza", oczywiście 3 piętro-punkt mojego zainteresowania. GITARY!!! Jeju jejku jeeejciuuu!! Klasyczne, basowe, akustyczne.. no i elektryczne♥♥♥. Nawet była jakaś promocja i jedna była za 800zł!! Normalnie miałam ochotę tam zacząć krzyczeć "aaww!", "Kyyaaa" itp. itd., miałam nawet myśl żeby ją zwinąć, ale ciii! xD
 Cóż jutro wreszcie święta. A potem już tylko nowy rok ;'3.
 Nie mogę się już doczekać. Plany się zrujnowały i chyba 2013 będę sama świętować ;'x.
 OK, nie mam co pisać więc narka.
   PS. Sandruuu! Przepraszam, że zapomniałam o twoich urodzinach i nic Ci nie wysłałam ;(, wybacz proszę!

Urodzinowo ... : D

Hej .  :) 

A więc wczorajszy  dzień cudowny , bo w końcu moje urodziny. Godzina 9 a mi sms-y przychodzą z życzeniami . Wkurzona byłam , że tak wcześnie ale w końcu nie którzy o mnie pamiętali : ) . Dowiedziałam się że urodziłam się o godzinie 10:05 i o tej godzinie dostałam prezent od rodziców . Gdy mama przyjechała  jak zwykle siedziałam na kompie , a tu proszę rodzinka mi z tortem do pokoju wchodzą . Mam nadzieję że życzenie które sobie pomyślałam podczas dmuchania świeczek mi się spełni < 3 .
A dzisiaj ? Dzisiaj są same nudy wstałam o godzinie 13 o.o i nic nie robiłam . X D
Oglądałam zdjęcia z wesela : ) 
Już jutro święta więc WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA ! : *

Wigilijnie,

    Yoo! Na początek wielkie sorry za to, że nic nie wstawiałam ale coś mi się popsuło i nie mogłam pisać :x.
W ciągu tego czasu też za dużo się nie działo. Dopiero wczoraj na matmie zaczęło nam odbijać, bo dyrka nas zostawiła więc luz ;3, <nam w sensie mi, Monice, Cytrynce {poszkodowanej xDD}>.
No i udało mi się zrobić wczoraj z mama=ą pierogi na klasową Wigilię!
No i co do niej to była spoczko chyba tylko jednej osobie nie złożyłam życzeń ale to nic.
  PS. Sandra musi się nauczyć z jakiej litery się pisze nazwy świąt ponieważ Boże Narodzenie napisała z małych, hihihi i to jeszcze na życzeniach dla nauczycieli  ^ ^"".
 I owszem podobał mi się Sandry prezent, bo przecież 66% sama wybierałam xD, a reszta mi ładnie pachniała więc okeeej. A i tak przy okazji, wiecie, że w klasie jako prezent były 3 zestawy z C-THRU?!
Ten, który dałam Julicie, ten co Julita dała Sandrze i jeszcze jakiś xD.
  No i świat się nie skończył ;3 i wychodzi  na to, że miałam rację a Kasia wygrała z Przemkiem i on stawia jej pepsi :D.
  OKeej muszę posprzątać pokój, bo wiecie w poniedziałek święta, a jutro przychodzi do mnie Kuba żeby mnie jako tako poduczyć gry na gitarze. Brat mi oddał swoją, zaczęłam oglądać muzyczne anime i mnie wzięło. Życzcie mi powodzenia, może uda mi się nauczyć jakiegoś prostego utworu :D. Ale najpierw muszą mi skórki stwardnieć bo póki co bolą :c.
 No to wprawiajcie się w świąteczny klimat i na razie.
                        ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

Chciałabym taką *Q*.
Jak nauczę się grać to może zacznę zbierać kasę
na gitarę elektryczną ☺.

Klasowa Wigilia i zimno ... : D

Siema : D
A więc dzisiaj z rana strasznie zimno : (
Musiałam zawieść do szkoły napoje , ale nikt mi z nimi nie pomógł X D . Później dopiero Sebastian je wziął . Od pierwszej godziny lekcyjnej były próby na jasełka mam nadzieję , że dobrze zagrałam żebraka : ) . Miałam bardzo małą role no ale zawsze coś . Po jasełkach była klasowa wigilia , mam nadzieję , że nikogo nie pominęłam i z każdym podzieliłam się opłatkiem .
Rozdawaliśmy sobie również prezenty . Ja dostałam zestaw kosmetyków ( dezodorant + żel pod prysznic ) , śmiesznego słodkiego aniołka , czekoladę i prześliczną bransoletkę : ) . A czy Klaudii podobał się prezent ode mnie to już ona wam powie . 
Po wszystkim czekałam na autobus było tak zimno , że gdy doszłam do domu moje ręce były skostniałe nie mogłam nimi za nic w świecie ruszyć . Moje stopy były tak zmarznięte że jak chodziłam to ich wgl nie czułam XD. 
Od poniedziałku jak nadal będzie tak zimno zakładam moją grubą czapkę , rękawiczki i kozaczki *__*
. 
No to wreszcie mamy ten nasz upragniony długi weekend : ) . Jak znam życie cały tydzień przesiedzę w domu , albo gdzieś pójdę jeszcze nie wiem : D
A tak to ogólnie u mnie są same nudy : ( .
Dobra kończę pa .

Jasełka : 

Jakieś znalezione : 

Już 3 latka :D

Hej : )

A więc dzionek całkiem spoko . Mam na półrocze 4 z anglika < załamka > . Eh no trudno się mówi .
Dzisiaj było tylko 5 lekcji więc szybko zleciało : )

Dzisiaj dla mojej Nikolki był wyjątkowy dzień .  : D Urodziny ... już 3 latka jak szybko X D

Pamiętam ten dzień w którym moja mama zadzwoniła i powiedziała, że urodziła . Byłam pewna że to będzie chłopczyk , no ale urodziła się dziewczynka ... i tak ją kocham ♥
Co do nie wstawiania postów to nie wstawiałam dlatego , że nie miałam o czym . Mam pisać jak siedzę w fotelu i nic nie robię ? To trochę bez sensu o.o .

A więc tak siedzę piję sobie soczek i zastanawiam się czy jest jutro kartkówka z Biologii . Chyba jest no cóż nie nauczyłam się X - DD .

Dzisiaj naprawdę nie wiem co pisać .... więc mykam pa  :*

moja nikusia :3

Kamellia.

    Cześć. Tak więc dziś mi "trochę" odbijało, a jak nie wierzycie to spytajcie się Cytrynki <przezwisko Julity>, która ucierpiała najbardziej. Wiecie jak się wciąga jakiś nowy proszek z automatu to się różne rzeczy dzieją xD. Ale i tak tylko na dwóch przerwach...
  A polskiego dostałam 5- i 4 :O, totalny szok. No i jeszcze dzisiaj był ten sprawdzian z niemca, nic się nie uczyłam, więc raczej tej 4 na półrocze nie będzie, trudno się mówi i tak mi na tym nie zależy.
Anglik-oczywiście następna lekcja, w czwartek, miała być świąteczna, ale, że nikt nie robił tego co trzeba było robić i chyba większość olewała nauczycielkę to na następnej lekcji mamy kartkówkę ;(.
 Hmm. teraz mi się tak przypomniało, że razem z Kasią miałyśmy powiadomić klasę o tym co trzeba przynieść na plastykę albo zajęcia artystyczne(plastyka-jutro, a zajęcia-czwartek)...
Dobra tam.. najwyżej będzie ochrzan, ja i tak nie mam tego co tam trzeba było przynieść-zapomniałam powiedzieć mamie żeby mi kupiła. No cóż może zrobi nam jakąś luźniejszą lekcję.
   A teraz tak o tym co działo się u mnie w nocy. Całą noc bolał mnie brzuch i przez to moja wyobraźnia działała intensywniej niż zwykle. Czułam się jak jakiś przedszkolak, który od niedawna ma swój pokój i boi się, że coś wyjdzie spod łóżka i go zje. Mnie w tym wypadku miała zjeść Samara, a potem jakaś zakapturzona postać poddusić i spalić. Było to wywołane chyba tym, że jak położyłam się spać o 23, to usnęłam o 3...
 Spoko.. posty wieją nudą jak nie wiem, ale Julita męczy, Sandra nic nie wstawia to dodaje jakieś zapychacze. Dodałabym jeszcze z jedną ankietę dotyczącą jakichś detali na stronie, ale 3 to już za dużo.
 Eeech.. już nic więcej nie wymyślę. Kurde! Trzeba by dodać jakieś zdjęcia wreszcie! Paa

Kamellia.
Bezwonny kwiat,a mimo to śliczny♥.

 

Odwilż.

         Nooooo...
   Upragniona przeze mnie chwila ;3. Śnieg stopniał, temperatura na plusie..
Taką pogodę to ja lubię.
Nie mam co napisać, bo dzisiaj nic szczególnego się nie stało;/
Cały dzień przed kompem i tyle..
  JUtro szkoła więc będę mieć o czym pisać, tym czasem na razie :D.

Z nudów wzięte..

     No hej. Nadal nie wierzę jakim cudem mamy już ponad 1000 wyświetleń ;'). Nie sądziłam, że do tego dojdzie nawet po tym miesiącu. A no właśnie! Może i dzisiaj jest te 1000 odwiedzin bloga, ale też dziś jest miesięcznica założenia bloga! Chętnie bym zorganizowałam jakiś konkurs, ale:
                                            1.Nie mam pomysłu jaki,
                                            2.Nie mam funduszy/pomysłu na nagrodę,
                                            3.Poczekam z tym jeszcze trochę, bo i tak pewnie dużo osób by nie                                                                wzięło udziału :(.
     Ogólnie dzisiaj u mnie spoko ale jestem mega wkurzona na pogodynkę i prognozę pogody ;'(, miała być taka kiepska pogoda, a tu +4 było w dzień. Chociaż jak o 16 wyglądałam przez okno to kropił deszcz więc na lodowisku byłoby trochę kiepsko.
     Ja tam końca świata nie chcę, bo zamówię mangi na próżno i i tak mi przyjdą dopiero po Wigilii to samo z przypinkami. Poza tym jak gdzieś czytałam to lata majów kompletnie odbiegają od naszych, więc może im świat się skończy ale u nas bez obaw ;3.
Sorrki nie mam nawet 18 lat, więc jakoś nie bardzo chce mi się jakieś apokalipsy i zagłady ludzkości przeżywać, choć czasami mam doła i mi to kompletnie wisi...
     Ej, jakie plany na sylwestra macie? Ja prawdopodobnie idę do koleżanki na całą noc bo będzie mieć wolną chatę :D. Ale szanse są 50 na 50, to już zależy od niej...
   Okej ja idę sprzątać dalej pokój, bo będzie gadanina o moim lenistwie i szlaban. Paa ♥

1000 Wyświetleń ♥

Siemka : *
To tak na początek w imieniu Klaudii i moim chciałabym podziękować wszystkim którzy tego bloga czytają i za 1000 wyświetleń ♥

U mnie jest całkiem spoko. Muszę przyznać, że ten tydzień zleciał naprawdę szybko . : )
Mam z Niemieckiego  4 wystawioną na przewidywane oceny ... szczerze to się spodziewałam , bo inna ocena mi nie wychodzi :D
Dużo osób mówi o końcu świata . Mi się wydaje , że go nie będzie , ale czasem chcę żeby jednak był  X D
W  niedzielę jadę do cioci ... eh nie chce mi się -.-
Dzisiaj nie mam siły aby cokolwiek tu pisać ... więc zmykam pa : *

Yup.

Hejooooooł. W szkole spoko. Dowiedziałam się, że mam szansę na 4 z niemieckiego, jakim cudem? xD
Właściwie to piszę bo Julita mnie zmusiła.. xP
Zjadłam dzisiaj 3 pomarańcze, łohohoho. Fajnie, że już mamy ponad 900 obserwatorów ♥.
  Ooch te kręgle ;3, wspaniale było i jeszcze pod sam koniec zrobił się jakiś błąd i mogłąm 3 raz rzucać, miałam strike'a i wygrałam z Sylwią, która mnie potem pobiła ;(.
  Doobra nie wiem co mam pisać xF.
Miałam iść jutro z Kasią i nie tylko na łyżwy, ale ma być kiepska pogoda więc sobie odpuszczę.
   *Nie ma to jak na religii rysować różne postacie w słodkich i uroczych strojach mikołajów ;3*.
Pozadro!
Lecem paa!

Gleba.

Cześć : D
Dzisiaj dzionek całkiem spoko . Jak wstałam myślałam że jest godzina ok . 6 , ale jak się spojrzałam na zegarek i zobaczyłam 8 to się przeraziłam . Szybko się ubrałam umyłam wyszykowałam do szkoły . Do szkoły zawiózł mnie mój tata . On jest taki kochany < 3O . 
Gdy weszłam do szkoły i zaczęłam zmieniać buty zobaczyłam jak Sebastian zalicza glebę . Hahaha gleba dnia : D No ale to nie było to bo na chemii Adrianowi się krzesełko złamało X - D
I jeszcze jak wracałam ze szkoły Ola się wywaliła hahaha dupa boli ? : D
Dostałam 4 z religii : ) Jetem mądra .
Na pierwszej lekcji czyli polskim była u nas Ola ( koleżanka która poszła do innej szkoły ) . Fajnie że mogłam ją zobaczyć  :D
W niedzielę jadę na obiad do mojej cioci , bo powiedziała , że jej nie lubię , a to nie prawda . 
Chyba nie będę miała odrobionej matematyki , ponieważ jej nie umiem ;/ .
W środę muszę Klaudii dokupić prezent . Kupię jej jakieś perfumy czy coś w tym stylu  : D
Klaudia właśnie dała mi link do zdjęcia Biebera a oto one *: : 

Dziękuję Ci Klaudio < 3

Przypomniała mi się wycieczka do Warszawy . Powiem jedno było na niej fajniee < 3O

Ja już kończę paa ♥

Hahahaha moje arcydzieło X - DD

English .

Hej .
Dzisiaj dzień naprawdę udany . Tylko dostałam 3 z matematyki no ale 5 też wpadła do dziennika . 
Z Polskiego na ,, niby ,, kartkówce rozpisałam się jak idiotka a i tak dostałam 4 . I gdzie ty logika ? 
No ale mniejsza z tym ... dzisiaj była próba na jasełka . Nie pamiętam dokładnie , w którym momencie wychodzę no ale to tylko taki mały szczegół . : )
Na informatyce była poprawa sprawdzianu . Napisałam wszystko i jak dostanę ocenę poniżej 4 to się załamię ... i jeszcze Klaudii podpowiadałam xD. 
Po szkole na wyjściu dostałam od kogoś śnieżką w głowę i gdy czekałam na autobus również . Teraz się źle czuje i wszystko jest do bani . : / 
To, że mam coś dokupić Klaudii to prawda . Jeszcze jej nic nie dokupiłam ale to uczenie w przyszłą środę czyli za równiutki tydzień . Ale ten czas szybko upływa : )
A co do niespodzianki to nie wiem o co chodzi . Ale Klaudia pewnie mówiła o piosence którą napisałam na lekcji Historii . Owszem miałam ją wstawić ale pewnie tego nie uczynię bo połowy tekstu zapomniałam. 
Teraz sobie siedzę i robię lekcje z Polskiego . 
Niestety ale muszę bo jak nie zrobię to dostane 1 długopisem a tego kurcze nie chce .
Dowiedziałam się że prawdopodobnie w styczniu albo w marcu Justin Bieber przyjeżdża do polski . Oh muszę go spotkać ♥
Oj za tydzień klasowa wigilia muszę przypomnieć mamie żeby napoje kupiła , bo za pomnie jeszcze i wszyscy umrzemy z pragnienia xd
Jeszcze dzisiaj był angielski . Byłam na nim nawet sporo kumata nawet pan mnie pochwalił . Jestem bogiem : D

Dzisiaj sobie trochę w tym pości popisałam bo same nudy są i nie mam co robić więc na pisanie nawet chęć przyszła < 3
Mam nadzieje że reszta moich postów również będzie w miarę taka długa X D
Na dzisiaj to koniec . Pa : *


hhhahahaha wesołych świąt  <3

Rzeczywistość.

   Cześć! Jako tako zaczęło mi się układać :). Dostałam 4 z geografii(!!!), 4 i 5 z matematyki. Świetnie!
Wypatrzyłam sobie fajny zestaw na wyprzedaży. 2 mangi za 10 zł jak normalnie kosztują 40zł i są niemalże niedostępne. Ale cóż, święta :D. Przypinki też sobie dzisiaj zamówiłam.
Nie wierzę, że jest tak dobrze. Kasę na to mam plus jeszcze na wysyłkę. Brakuje mi tylko 10 zł na lodowisko xDD, ktoś mnie wspomoże? Oddam po świętach :P.
  Poza tym to w szkole było znowu strasznie gorąco, miałam wrażenie, że tym razem szykują się w razie gdyby znowu się coś zepsuło, albo żebyśmy jak wyjdziemy na dwór, na te -5stopni dostali szoku termicznego xF.
Za tydzień mamy klasową Wigilię! No i wreszcie rozdamy sobie prezenty ;3
Sandra miała mi coś jeszcze dokupić jakąś niespodziankę, ale jak się rozmyśli czy coś to trudno.
 Przez cały dzisiejszy dzień chciało mi się strasznie spać. No i w końcu nie złożyłam koledze wczoraj życzeń, bo go nie było. A w sobotę i poniedziałek składałam, mam nadzieję, że się nie fochnie :D.
 Po szkole Sławka zgodziła się zostać i poczekać ze mną na autobus. To jej chyba na dobre nie wyszło. Za przystankiem mamy taki "rów", chłopaki 4 razy ją tam zrzucili, mnie tylko 2 bo miałam obcasy i byłam ostrożniejsza więc mnie zostawili tak trochę w spokoju, ale za to mnie natarli xD. Jak ja tego nie lubię, mam tylko nadzieję, że nie będę chora.
  UUff trochę sobie dziś popisałam :). Ale jak człowiek nie ma co robić i czeka to dużo tematów i rzeczy się znajdzie. A no i jeszcze wzięłam od kolegów nazwę gry, w którą grali, bo chciałam sprawdzić. Bo 3 minutach gry stwierdziłam iż nie jest ona warta mojej uwagi.
Bo co fajnego jest w używaniu dwóch strzałek i prowadzenie kropki, która tworzy za sobą kolorowy szlaczek i nie można się zderzyć z niczym? Mam na telefonie "Pytona"-to jest lepsze! Ale dobra ja już nie krytykuję, bo pewnie ni ewiecie o jaką grę mi chodzi i może wy w nią gracie i wam się akurat podoba :).
No więc jeszcze na koniec dodam, że gra nazywa się "Curvefever".
  PS. Zdradzę wam, że Sandra prawdopodobnie szykuje wam niespodziankę! Miała już to opublikować ale chyba jej się nie chciało, nie dokończyła albo nie miała czasu.
To an tyle z mojej strony. Papatki :*.

Endless.

Śnieg trochę pada, *trochę* jest zimno i tak w kółko.
Robiłam dziś zaległą pracę na plastykę, prezentację o Renesansie. Godzinę to robiłam! Ale jest, 9 slide'ów.
Kupiłam sobie wreszcie w miarę kurtkę (z lidla xDDD) na zimę i czapkę (z hong kongu). Nuum, przynajmniej nie zamarznę.
Dostałam 4 z anglika, ze sprawdzianu-so good!
Ogarnęłam taiko (jedna ze specjalnych gier na osu).
Na jutro muszę jeszcze zrobić 3 projekty. Postaram się chociaż  1-2 zrobić jeszcze, ale znowu się nie wyśpię.
W czwartek pojechałam z Kubą na te łyżwy-śnieg nas zaskoczył i nie było czego pod zastaw dać (inteligenci z nas :'D). No to w sobotę się wybieram ale z Kasią Moś. i Krzyśkiem(jak "zobaczy", bo on nie lubi tego).
Dobra kończę, paaa.

Biało : ) .

Hej  < 3
A więc jak wstałam i spojrzałam przez okno zadałam sobie pytanie ,, Co to jest antarktyda  ? ,,
Nie to było tylko moje podwórko X D Tak śnieg dosypał  :)
W autobusie zamieniłam się z Sylwią rolami . Teraz ja byłam opanowana a ona świrnięta *.* .
W szkole całkiem spoko ... Hah te piosenki i szyfry z przyjaciółka ... : )
Na na angielskim całą kartkę z tyłu zeszytu popisałam zdaniami : nudzi mi się .
Już za dwa tygodnie święta : P
A ja nadal nie wiem co chcę dostać ... znaczy od rodziców mam dostać mikrofon i prawdopodobnie gitarę  < 3 Ale nie będę zapeszać . 
Dobra to z mojej strony na tyle Klaudia jeszcze coś chyba doda ... : D

haha Bieberek *.*

Choraa .. : (

Hej . : )
A więc dzisiaj lekcje do 11.50 X D Wytrzymało się te 5 godzin . : D
Na lekcji wdż był bardzo fajny temat co nie ,, Sylwia ,, ? 
No ale co tam ... Po szkole czekałam na Sylwii tatę , bo miał mnie zabrać jak będzie jechał z Sylwią do domu . No ale najpierw trzeba było wyżulić od kogoś telefon aby ona mogła do swojego taty zadzwonić . 
A więc mam anginę . : ( Tak czułam że będę chora . ; / .
Ale ja chcę w poniedziałek do szkoły noo ! Ale pewnie nie pójdę .
Żyje się dalej ... : )
Cały tydzień tak jakoś bardzo szybko zleciał ... za dwa tygodnie wystawiają przewidywane oceny grrrr ... mam nadzieje ze z fizyki mi 3 wystawi : D
Reszta ocen nawet spoko ... nawet chemie poprawiłam o.o .
Dobra kończę bo źle się czuję i nie mam siły pisać ... ; / . 

Hahahah nie mam co wstawić : 

Tak sobie..

Hej, wczoraj nic nie wstawiłam bo nie miałam czasu i siły. Wybrałam się z Kubą na lodowisko. Okazało się, że jak wychodziliśmy zaczął padać śnieg i to tak strasznie. Jak byłam bez czapki, kaptura też brak xD. Ale nie poddałam się i poszliśmy. Staliśmy jaakiś czas w kolejce-okazało się, że to nie ta. Dochodzimy już prawie do okienka i okazuje się, że Kuba nie wziął kasy i nie mieliśmy co dać w zastaw za wypożyczenie łyżew. Ale cóż przynajmniej pogadaliśmy i pograliśmy w eurobusiness. A szkoda, że nie wypaliło bo lodowisko wtedy za darmo było ;/....
A dziś jakimś cudem dotrwałam do końca *mówi dziewczyna, która miała lekcje od 8:40 do 11:50* xP. No ale od 8:00 do 8:30 wycinałam gwiazdki razem z Sylwią i Izą na Jasełka, więc wiecie, zawsze coś :D.
Odmarzły mi palce u stóp i obtarłam sobie piętę, fajnie co nie? Coś mi się zdaje, że będę chora, bo już w szkole bolała mnie strasznie głowa i kręciło mi się w niej ;/.
Życzcie mi powodzenia, zdrowie czy czego tam chcecie :P
Dobra ja spadam znowu grać w osu xDDDDD
I znów nie mam zdjęcia, ajajaaaj ...

Gorąco -.- .

Hej . 

Dzisiaj dzień zleciał bardzo bardzo szybko : )

Mieliśmy na wychowawczej próby na jasełka haha nauczyłam się roli w 2 minutki : )

Dowiedziałam się że w piątek mamy lekcje do 12 : 00 zajebioozaa xd

Dzisiaj nic ciekawego się nie wydarzyło , same nudy  : (

Zwracam honor co do Klaudii arbuza X D To jest ananas  : )

Dobra kończę : *

haha te moje nudy XD

Zima

Hello! W piątek mamy lekcje do 12:00 i do tego każda trwa po 30 min tylko! A ja jeszcze nie idę na pierwszą xD.
Na wychowawczej ubieraliśmy choinkę ;3. Szkoda, że jest taka mała ;'(. Pamiętam czasy z przedszkola gdy choinka miała 2,5 metra.
Jutro na zajęciach artystycznych będziemy robić bombki, jak faaaaaajnie.
Muszę dziś porobić kilka projektów na artystyczne, a dokładniej jakieś 3. Wątpię iż się wyrobię, ale co poradzić? Jak zarobię jeszcze jedną jedynkę to chyba nie zaliczę półrocza ;'c.
To ja już nie zanudzam. Baaj!

Sprostowanie itp.

Yo! Po pierwsze w przedszkolu grzejnik pękł i dlatego w szkole było zimno. A po drugie Sandra to jest ananas >.<  xD. Zdjęcie zostało wykonane na mojej cudnie pomalowanej ścianie xD. Ładny kolorek nieprawdaż? A rysunku dziś nie wstawię bo tak:
                                  1.Wcale nie jest on taki śliczny
                                  2. Mam mało kasy na fonie ;/.
Pograłam dziś trochę w osu, pooglądałam anime, popisałam z koleżanką. Dzień jak dzień. Dobra nie rozpisuję się bo muszę dziś się szybciej wyrobić.
Bye bye!

Zimnooo ...

Hej .
A więc wczoraj nie dodałam posta , bo nie miałam jak :/.
Dzisiaj dzień naprawdę spoko . W szkole nie było napalone i było trochę chłodno . 
No ale wszystkim było zimno ... mniejszości osobom było w miarę ciepło jak mi : )
Dopiero gdy czekałam na autobus poczułam co to zimno X -D
Mój kochany tatuś mnie dzisiaj zabrał spod szkoły prosto do domu nie musiałam iść połowy drogi na własnych nogach :)
Klaudia ma dodać taki cudowny obrazek rysunku dziewczynki , który sama narysowała ... jest piękny *.*. 
Jutro już środa ... szybko leci ten czas no ale nic się na to nie poradzi : D
Kończę . Do zobaczenia .  : *


HAHAHA Klaudii ananas  : ]

Nudy i wnerw.

Dzisiejszy dzień? Ujdzie. Nie było niemieckiego, dostałam 4 z angielskiego, 5 lekcji, ale teraz u mnie nie ma prądu nie wiem do kiedy i czuję, że zaraz umrę z tych nudów.
Na zdjęciu jest moja była słodka kicia-Kitka. Urodziła się 15maja 2006r. =D. Ale na początku wakacji została potrącona przez samochód :'(. Uczcijmy to minutą ciszy, miau.
Na przerwie Monice tekko podarł się plecak i to wcale nie jest wina moja, Kasi i Sławki.
Dobra, to już przesada! Od godziny siedziałabym już przy kompie i grała w osu, lub coś inego, albo oglądała anime. A tak wiercę się na łóżku i 30min. jem MilkyWay'a.
Nudy!
I tak dla wiadom. poźniej już pewnie nic nie dodam. Brak czasu i chęci. Może do 17 prąd będzie. Okej nie chce mi się już pisać. Narqa!

Gry, gry, szkołą..

No więc hej. Cała niedziela zleciała mi na granie w "Osu" właściwie xD. Szkoda, że już jutro szkoła. Fajnie było siedzieć w domu i się wyspać choć trochę :). Dobra, ja się nie rozpisuję bo muszę jeszcze odrobić lekcje, a chcę obejrzeć jeszcze jeden odcinek anime. Dobra nie chcę być jutro skostniałym zombie.
Właśnie! U was też padał śnieg? U mnie tylko troszkę, ale jakbym zebrała śnieg z całego podwórka na jedną śnieżkę może by starczyło.
No to do kiedyś tam.

Urodzinowo :3

Hej .
A więc dzisiaj dzionek spoko . O 3 w nocy wstałam żeby dać mamie prezent , ale nie wiem jakim cudem poszłam dalej spać o.o . No ale co tam . Od rana musiałam sprzątać cały dom . Po południu mój tata pojechał do miasta i wynajął kuriera żeby dał mojej mamie 35 róż . X D
Też bym tak chciała mieć : D
Gdy mama wróciła do domu wszyscy zaśpiewaliśmy jej sto lat i daliśmy prezenty . O godzinie 17 cała rodzinka się zjechała i mój słodki kuzyn Grześ  < 3
Do zobaczenia  . :* 


Grześ : 

Lód.

No więc wracam z zakupów. Już wiem co czują mrożonki. Jestę trupę. Później coś jeszcze dodam, teraz zamarzam.