Hej, wczoraj nic nie wstawiłam bo nie miałam czasu i siły. Wybrałam się z Kubą na lodowisko. Okazało się, że jak wychodziliśmy zaczął padać śnieg i to tak strasznie. Jak byłam bez czapki, kaptura też brak xD. Ale nie poddałam się i poszliśmy. Staliśmy jaakiś czas w kolejce-okazało się, że to nie ta. Dochodzimy już prawie do okienka i okazuje się, że Kuba nie wziął kasy i nie mieliśmy co dać w zastaw za wypożyczenie łyżew. Ale cóż przynajmniej pogadaliśmy i pograliśmy w eurobusiness. A szkoda, że nie wypaliło bo lodowisko wtedy za darmo było ;/....
A dziś jakimś cudem dotrwałam do końca *mówi dziewczyna, która miała lekcje od 8:40 do 11:50* xP. No ale od 8:00 do 8:30 wycinałam gwiazdki razem z Sylwią i Izą na Jasełka, więc wiecie, zawsze coś :D.
Odmarzły mi palce u stóp i obtarłam sobie piętę, fajnie co nie? Coś mi się zdaje, że będę chora, bo już w szkole bolała mnie strasznie głowa i kręciło mi się w niej ;/.
Życzcie mi powodzenia, zdrowie czy czego tam chcecie :P
Dobra ja spadam znowu grać w osu xDDDDD
I znów nie mam zdjęcia, ajajaaaj ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz