A więc dzisiaj z rana strasznie zimno : (
Musiałam zawieść do szkoły napoje , ale nikt mi z nimi nie pomógł X D . Później dopiero Sebastian je wziął . Od pierwszej godziny lekcyjnej były próby na jasełka mam nadzieję , że dobrze zagrałam żebraka : ) . Miałam bardzo małą role no ale zawsze coś . Po jasełkach była klasowa wigilia , mam nadzieję , że nikogo nie pominęłam i z każdym podzieliłam się opłatkiem .
Rozdawaliśmy sobie również prezenty . Ja dostałam zestaw kosmetyków ( dezodorant + żel pod prysznic ) , śmiesznego słodkiego aniołka , czekoladę i prześliczną bransoletkę : ) . A czy Klaudii podobał się prezent ode mnie to już ona wam powie .
Po wszystkim czekałam na autobus było tak zimno , że gdy doszłam do domu moje ręce były skostniałe nie mogłam nimi za nic w świecie ruszyć . Moje stopy były tak zmarznięte że jak chodziłam to ich wgl nie czułam XD.
Od poniedziałku jak nadal będzie tak zimno zakładam moją grubą czapkę , rękawiczki i kozaczki *__*
.
No to wreszcie mamy ten nasz upragniony długi weekend : ) . Jak znam życie cały tydzień przesiedzę w domu , albo gdzieś pójdę jeszcze nie wiem : D
A tak to ogólnie u mnie są same nudy : ( .
Dobra kończę pa .
Jasełka :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz