Powrót.

    Witam, witam :D.
  Wracam po dwóch dniach niebytu w szkole! Ale jestem padnięta, mówię wam! taa, wczoraj wstałam o 4, a w domu byłam z powrotem o 20! A dzisiaj miałam wstać o 6.30, ale telefon się rozładował i dopiero o 8 hehe, oczywiście o 18 powrót...
Jeszcze jak miałam godzinę wolnego to poszłam z mama to jakiejś knajpki.. Miałyśmy ochotę na pizze, i teraz tego żałujemy.. Gdyby dali mi ankietę to dostaliby ode mnie może z 1*; pizza byłą przyniesiona letnia, za chwilę zrobiła się zimna, smak był taki średni, ale dało się przeżyć, cista cieńszego w życiu nie widziałam, no i od kiedy mała pizza ma 35 cm średnicy??!!, sosy mdłe i bezsmakowe, kelnerka tępawa i nachalna, picie gorzkie i bez smaku, sztućce jakieś dziwne, podłoga nieumyta, a wszystkie te talerze trzeba było odnieść miliard metrów dalej na jakiś stolik i jeszcze się krzywo patrzyli.-wymieniać dalej?? Nigdy więcej tam nie wrócę... 
Kiepsko było jeszcze z Busem, byłyśmy na jakimś odludziu i przez 30 min. żadnego nie było ;(. a jak w końcu się pojawił to był cały zapchany i z 20-30 min musiałam stać ;/.
Na szczęście jestem już w domu i mogę sobie spokojnie wypić herbatkę ;3, szkoda tylko, że mam strasznie dużo zadane ;/.
  Kolczyka jednak będę miała dopiero w ferie, bo niedługo mam zapis do dentystki, o której zapomniałam, ale jak to Krzysiek powiedział: "Jak tego naprawdę pragnę to wytrzymam"-ta chyba to się stało moim ulubionym cytatem i mottem xD-dzięki ;3
  Jakieś 10 minut temu napisało do mnie jakieś dziecko, które na siłę próbowało mnie uświadomić, że jest starsze ode mnie... z 15 min mówiłam mu rzeczy typu "weź się już odczep, byee", aż w końcu się wkurzyłam i było wulgarniej..
Mam jakieś zdjęcie/a, ale nie mogę znaleźć USB ;(, ale obiecuję, że jak znajdę to wstawię od razu!
 Okej, za bardzo się coś rozpisałam, ale macie przynajmniej co czytać, bo nie wiem kiedy znowu coś wrzucę, a tym bardziej Sandra.
   Papatki :*